Ostatni w Aleppo
Ostatni w Aleppo
Last Men in Aleppo
Premiera: 29 czerwca 2017
reż. Feras Fayyad

Dania, 2017, 104 min

Pięć lat od rozpoczęcia wojny w Syrii mieszkańcy opustoszałego i zniszczonego Aleppo, kiedyś największego syryjskiego miasta, przygotowują się na oblężenie. Khalid, Subhi i Mahmoud, główni bohaterowie filmu „Ostatni w Aleppo”, to członkowie Białych Hełmów, czyli tzw. Syryjskiej Obrony Cywilnej, składającej się na zwykłych ludzi, pomagających ofiarom bombardowań. Uratowali do tej pory ponad 60 tys. istnień, najczęściej wyciągając ludzi spod gruzów gołymi rękami. W filmie Ferasa Fayyada poznajemy nie tylko ogrom zniszczeń, jakich dokonała wojna, ale również osobistą historię zwykłych ludzi, którzy stają się prawdziwymi bohaterami masowej ludzkiej tragedii rozgrywanej na oczach całego świata.

„Ostatni w Aleppo” otrzymał aż cztery nagrody na 14. edycji festiwalu Festiwalu Filmowego Millennium Docs Against Gravity, w tym Grand Prix – Nagrodę Banku Millennium, Nagrodę Dokumentalną Warszawy, przyznawaną przez publiczność, Grand Prix Miasta Gdyni i Art Doc Award Bydgoszcz.  

Film Ferasa Fayyada wchodzi do kin 30 czerwca. Złotówka z każdego sprzedanego biletu będzie przeznaczona na działania Polskiej Akcji Humanitarnej w Syrii.

Tadeusz Sobolewski o filmie "Ostatni w Aleppo": Nie sposób uniknąć tego porównania: to są zdjęcia z powstania warszawskiego

Trailer
Media o filmie

Gazeta.pl: - Syryjczycy toną na Morzu Śródziemnym nie dlatego, że szukają w Europie lepszego życia. Oni już mieli swoje życie, swój kraj, który został im odebrany. Oni walczą o przeżycie. I kiedy wojna się skończy, będą chcieli wrócić do domu, do siebie - mówi Feras Fayyad, syryjski reżyser nagrodzonego na festiwalu Sundance dokumentu "Ostatni w Aleppo", który od 30 czerwca można oglądać w kinach w Polsce. Złotówka z każdego sprzedanego biletu będzie przeznaczona na działania Polskiej Akcji Humanitarnej w Syrii


- Czy za niecały miesiąc, wspominając kolejną rocznicę powstania warszawskiego pomyślimy o nowym „mieście niezłomnym”, które walczy samotnie 3 tys. km stąd? Czy pamiętając o przeszłości, znajdziemy dość odwagi, by zmienić teraźniejszość? - pisze Rafał Pikuła w "Gazecie Wyborczej"


- Co dzieje się z człowiekiem, który codziennie wydobywa z gruzów dziesięcioro dzieci: połowę żywą, a połowę martwą? Ile trzeba mieć siły, by sobie z tym poradzić? - pyta Feras Fayyad, autor filmu "Ostatni w Aleppo", który już teraz jest faworytem przyszłorocznych Oscarów. Z reżyserem rozmawia Emilia Dłużewska z "Gazety Wyborczej"


Maciej Kędziak w Onet.pl: Z samego środka piekła. Dopiero ta filmowa relacja z oblężonego miasta tak naprawdę uzmysławia, co dzieje się za jego zburzonymi murami. Dotyka zarówno czułych na ludzką krzywdę i zagładę, jak i nieco obojętnych na to, co dzieje się "gdzieś tam, daleko, daleko w Syrii"


Janusz Wróblewski w "Polityce": Zwycięzca 14. edycji festiwalu Millennium Docs Against Gravity, głośny dokument „Ostatni w Aleppo”, ujawnia skalę barbarzyństwa, potwornych zbrodni wojennych oraz nadużyć dokonywanych na terenie największego niegdyś syryjskiego miasta


Bartosz Wróblewski w Wyborcza.pl: Realizując tak dojrzały, dopracowany i doskonale skrojony film o jednym z najbardziej palących problemów współczesnego świata, Feras Fayyad wyrasta z „Ostatnim w Aleppo” na faworyta przyszłorocznych Oscarów w kategorii pełnometrażowy film dokumentalny. I dobrze, bo świat jest coraz bardziej znudzony konfliktem w Syrii, coraz mniej osób chce o nim słuchać, a Oscary mogą ponownie nagłośnić problem.


Jakub Socha w Dwutygodnik.pl: Zwykło się mówić, że reporterzy wojenni to po prostu uzależnione od adrenaliny sępy. „Ostatni z Allepo”, dokument na gorąco, podchodzący do bohaterów tak blisko jak tylko się da, udowadnia, że niekoniecznie chodzi tu o kowbojskie popisy i męskie ego. Wciągnięty w sam środek ruin syryjskiego miasta na znacznie dłużej, niż trwają telewizyjne newsy, człowiek zaczyna wręcz fizycznie odczuwać dramat Aleppo oraz mieszkających w nim ludzi, pozostawionych przez świat na pastwę losu.


Anita Piotrowska w "Tygodniku Powszechnym": Zamiast dostarczać sprawozdania z sytuacji humanitarnej, duński reżyser daje dramatowi Syrii konkretne twarze, imiona i historie rodzinne. (...) „Ostatni w Aleppo” podważa stereotyp syryjskich ofiar wojny domowej, czekających biernie na pomoc lub szukających jej poza granicami kraju. 


Interia.pl: Film "Ostatni w Aleppo" Ferasa Fayyada wchodzi do kin 30 czerwca. Złotówka z każdego sprzedanego biletu będzie przeznaczona na działania Polskiej Akcji Humanitarnej w Syrii


Grzegorz Brzozowski w "Kulturze Liberalnej": „Ostatni w Aleppo” to dokument na miarę wstrząsających świadectw ludobójstwa – nie dający przyzwolenia na odwrócenie wzroku


Sabina Zięba w Viva.pl: Ten film pokazuje sytuację uchodźców z Syrii. Przekonaj się, z czym się borykają


News.o.pl: Film Ostatni w Aleppo Ferasa Fayyada wchodzi do kin 30 czerwca. Złotówka z każdego sprzedanego biletu będzie przeznaczona na działania Polskiej Akcji Humanitarnej w Syrii. To jeszcze jeden ważny powód, aby wybrać się na zwycięzcę czterech konkursów 14. Festiwalu Filmowego Millennium Docs Against Gravity do kina.


 

ZamknijStrona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Regulaminem sklepu. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.